GRAND PRIX POLSKI WARSZAWA 14.05.2022
FRICKE NAJLEPSZY PO BITWIE W WARSZAWIE!!!
Na Stadion Narodowy położony nad Wisłą w stolicy Polski przybył praktycznie komplet, ponad 50 tysięcy widzów, by po 3 latach znów zobaczyć tutaj żużel i to jaki – walkę o IMŚ. Nie zabrakło również żadnego z stałych uczestników GP ’22, a do tej znanej 15 dołączył na ten wieczór z wolnym numerem Maksym Drabik. Po odegraniu hymnu państwowego podczas prezentacji ruszył turniej.
POLE „A” NIE TAKIE SUPER
Już w 1 biegu przekonaliśmy się, że tym razem pole przy krawężniku, chociaż że to tor czasowy, który zazwyczaj takie faworyzował nie daje zdecydowanej przewagi. Vaculik przywiózł 0, a pierwszym triumfatorem wieczoru został Michelsen. Kolejne biegi padały łupem faworytów publiczności – Zmarzlika oraz Janowskiego. W biegu 4 doszło do pierwszych nerwów, których nie wytrzymał Thomsen, wjeżdżając w taśmę. Wyścig wygrał zwyciężca ostatniego Grand Prix tutaj, Leon Madsen po walce z Jasonem Doyle. Jadący za Duńczyka Jakub Miśkowiak przywiózł 1 punkt biegowy , przywożąc za plecami Maxa Fricke.
NIEBEZPIECZNE MIEJSCE
Jak na każdych zawodach na tym Stadionie, trudności sprawiało wyjście z 2 łuku. Już w 1 serii przekonał się o tym Maksym Drabik, który przez to przegrał 2 punkty. W biegu 6 przekonał się o tym boleśnie Patryk Dudek, któremu podniosło tak przednie koło, że nie dał rady tego opanować. Z tyłu jechał Jack Holder, ale na szczęście Australijczyk zdołał dosyć wytracić prędkość i zderzenie nie zakończyło się żadnym urazem. Po 2 seriach startów komplet punktów posiadał Leon Madsen, po 5 mieli Zmarzlik i Jason Doyle, a zdecydowanie szybciej już wyglądał Max Fricke, który wygrał powtarzany bieg 6. Pecha miał Lindgren, w biegu 7 w tym niebezpiecznym miejscu tak mocno podbiło jego maszynę, aż spadł łańcuch, ale dobiegł do mety po 0, które mogło się okazać bardzo ważne, lepsze od literki.
NIC NIE JEST PEWNE
Trzecia seria startów przyniosła zaskakujące rozstrzygnięcie biegu 10. Spotkali się w niej 3 najlepsi zawodnicy na tą chwilę. W pierwszej odsłonie po kontakcie z Zmarzlikiem upadł Jason Doyle. Krister Gardell podjął decyzję o powtórce w pełnym składzie. A w niej Przedpełski zamknął wszystkich z 4 pola i nie dał szans nikomu!! A Jason Doyle niestety znów po dobrym początku wpadł w kłopoty i już tutaj przywiózł zero. W wyścigu 11 drugą trójkę zdobył Max Fricke, a na koniec 3 serii startów przebudził się Lindgren, a prowadzący w tabelce Madsen przyjechał ostatni! Lindgren rozpoczął równie udanie kolejną serię, zdobywając 3 punkty w biegu 13, a Janowski był tutaj wyraźnie wolniejszy. Następnie Madsen po walce pokonał Drabika, Zmarzlik uporał się z Michelsenem, a Woffinden przedłużył szansę na półfinały triumfem w gonitwie 16.
KTO W PÓŁFINAŁACH??
Bieg 17 zaczął walkę o TOP 8 od ostrej sytuacji. Jason Doyle po raz drugi zapoznał się z nawierzchnią toru na prawym brzegu Wisły. Ponownie był kontakt z rywalem, ale tym razem został wykluczony z powtórki i i nie awansował do fazy finałowej. Dudek wygrał powtórkę, przez co wprawdzie nie awansował do półfinału, ale przesunął się z 15 na 12 miejsce GP, a każdy punkt może być ważny na koniec. Woffinden po raz drugi pokazał się z świetnej strony i awansował po biegu 18 do fazy decydującej, pokonał Przedpełskiego, który jednak też uzyskał promocję!! Wielki sukces Torunianina. Na tą decyzję musiał czekać Lindgren, gdyż upadł i tym razem już nie uniknął dopisania literki na swoje konto, ale ostatecznie też znalazł się w gronie najlepszych. Bieg 20 przyniósł wielką walkę o 3 punkty, z której po fotofiniszu lepiej wyszedł Max Fricke, pokonując o drobne części koła Zmarzlika!
PÓŁFINAŁY
W półfinałach znalazło się aż 3 Polaków, wszyscy liczyli na wielkie zakończenie wieczoru i pierwszy triumf na tym stadionie Biało-Czerwonego. Po wyboru pól zawodnicy przystąpili do walki. W 1 półfinale układ po 1 okrążeniu był jasny – Max Fricke, za nim blisko Bartosz Zmarzlik, a Przedpełski i Lindgren tasowali się o 3 miejsce, które nic nie dawało. Ale na 3 okrążeniu doszło do sensacji. Zmarzlika niesamowicie nagle pociągnęło na tym 2 łuku, ledwo ominął tylnie koło Fricke, ledwo nie wpadł na bandę, ale oczywiście wykorzystał to Fredrik Lindgren, który tym samym zdobył 2 miejsce i awansował do Wielkiego Finału wraz z Fricke, a Zmarzlik znów poza finałem w stolicy!! W drugim biegu o finał górą byli Duńczycy z pól wewnętrznych – Michelsen przed Madsenem, Janowski nie wykorzystał tym samym przegranej Zmarzlika i dzisiaj ponownie uplasował się za zawodnikiem Stali Gorzów.
OSTATECZNE STARCIE
PIERWSZE PODEJŚCIE DO FINAŁU DAŁO NIESAMOWITE EMOCJE. Fricke wygrał start i zaczął uciekać rywalom, ale z tyłu trwała walka. Leon Madsen i Mikkel Michelsen zderzyli się na wejściu w 2 łuk w efekcie czego Michelsen upadł na tor. Bieg został przerwany. Po wielu analizach powtórek wykluczony został Michelsen, który dopiero po ogłoszeniu decyzji podniósł się z toru, ale na przeciwległej prostej przewrócił się/usiadł ponownie na nawierzchni. Mechanicy wynieśli go do parku maszyn, uda się na badania. W powtórce MAX FRICKE POWTÓRZYŁ ATOMOWY START I POGNAŁ PO 2 TRIUMF W GRAND PRIX!!! Drugi Leon Madsen, a trzeci z kolejnym tutaj podium Fredrik Lindgren!!!! Na podium zawodnikom wręczono tradycyjne już dla tej rundy trofea, a po hymnie Australii w górę poleciało konfetti. Kibice zostali pożegnani efektownym pokazem pirotechnicznym, podobnym jak w 2019 roku. Już jutro FINAŁ DM Europy w POZNANIU oraz kolejne zaległości ligowe!! A kolejne GRAND PRIX W PRADZE!
WYNIKI
1. Max Fricke (Australia) – 16 (0,3,3,1,3,3,3) – 20 GP
2. Leon Madsen (Dania) – 14 (3,3,0,3,1,2,2) – 18 GP
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 11 (2,0,3,3,u,2,1) – 16 GP
4. Mikkel Michelsen (Dania) – 11 (3,2,1,2,0,3,w) – 14 GP
5. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 13 (3,2,2,3,2,1) – 12 GP
6. Maciej Janowski (Polska) – 11 (3,3,1,0,3,1) – 11 GP
7. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 9 (2,1,0,3,3,0) – 10 GP
8. Paweł Przedpełski (Polska) – 9 (2,1,3,1,2,0) – 9 GP
9. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 8 (1,2,2,2,1) – 8 GP
10. Jack Holder (Australia) – 7 (0,2,3,0,2) – 7 GP
11. Jason Doyle (Australia) – 6 (2,3,0,1,w) – 6 GP
12. Patryk Dudek (Polska) – 6 (1,w,1,1,3) – 5 GP
13. Maksym Drabik (Polska) – 5 (0,1,2,2,0) – 4 GP
14. Daniel Bewley (Wielka Brytania) – 5 (1,1,2,0,1) – 3 GP
15. Martin Vaculik (Słowacja) – 4 (0,0,0,2,2) – 2 GP
16. Anders Thomsen (Dania) – 2 (t,0,1,0,1) – 1 GP
17. Jakub Miśkowiak (Polska) – 1 (1) – 0 GP
18. Witalij Łysak (Ukraina) – NS – 0 GP
Bieg po biegu:
1. (57,38) Michelsen, Przedpełski, Lambert, Vaculik
2. (56,79) Zmarzlik, Lindgren, Bewley, Holder
3. (56,75) Janowski, Woffinden, Dudek, Drabik
4. (56,75) Madsen, Doyle, Miśkowiak, Fricke
5. (57,05) Madsen, Zmarzlik, Woffinden, Vaculik
6. (57,43) Fricke, Holder, Przedpełski, Dudek (w)
7. (57,43) Doyle, Michelsen, Drabik, Lindgren
8. (56,63) Janowski, Lambert, Bewley, Thomsen
9. (57,22) Holder, Drabik, Thomsen, Vaculik
10. (57,43) Przedpełski, Zmarzlik, Janowski, Doyle
11. (56,53) Fricke, Bewley, Michelsen, Woffinden
12. (57,05) Lindgren, Lambert, Dudek, Madsen
13. (56,27) Lindgren, Vaculik, Fricke, Janowski
14. (56,42) Madsen, Drabik, Przedpełski, Bewley
15. (56,17) Zmarzlik, Michelsen, Dudek, Thomsen
16. (56,37) Woffinden, Lambert, Doyle, Holder
17. (55,92) Dudek, Vaculik, Bewley, Doyle (w)
18. (56,77) Woffinden, Przedpełski, Thomsen, Lindgren (u)
19. (56,46) Janowski, Holder, Madsen, Michelsen
20. (57,22) Fricke, Zmarzlik, Lambert, Drabik
Półfinał nr 1. (57,02) Fricke, Lindgren, Zmarzlik, Przedpełski
Półfinał nr 2. (56,38) Michelsen, Madsen, Janowski, Woffinden
Finał. Fricke, Madsen, Lindgren, Michelsen (w)
Sędzia: Krister Gardell
Frekwencja: 50 000 widzów