BEWLEY PO RAZ DRUGI! GRAND PRIX POLSKI WROCŁAW 27.08.2022
FANTASTYCZNA 7 RUNDA GRAND PRIX DLA BRYTYJCZYKÓW!!!!
Po dwóch dniach rywalizacji w IM Świata na 250cc dzisiaj przyszedł czas na wielki spektakl – 7 Finał IMŚ GRAND PRIX ’22 na Stadionie Olimpijskim. Najpierw w te sobotnie popołudnie rozegrano kwalifikacje, które padły łupem niespodziewanie Gleba Chugunova. Pokonał on partnerów z miejscowego klubu – Daniela Bewleya oraz Macieja Janowskiego.
Przed 19:00 na trybunach mieliśmy już komplet, 14 tysięcy widzów. Zawodnicy wyszli na prezentację, jako pierwszy na swoim miejscu stawił się Wiktor Przyjemski, który w kwalifikacjach zajął 4 miejsce, ale nie pojechał w turnieju, gdyż był drugim rezerwowym. Po hymnie państwowym zawodnicy szybko wrócili do swoich boksów i po 3 minutach wyjechali do pierwszej gonitwy turnieju głównego!
EMOCJE OD POCZĄTKA
W dotychczasowych turniejach Grand Prix 2022 tylko w Gorican oglądaliśmy wielkie ściganie. Dzisiaj wreszcie działo się w każdym biegu wiele i to nie ze względu na upadki, chociaż je też mieliśmy, ale to z powodu zaciekłej walki niesamowicie wyrównanej stawki, a nie dziur w nawierzchni toru. Najlepiej turniej zaczęli Michelsen, Madsen, Bewley oraz Bartosz Zmarzlik, który po agresywnym ataku na ostatnich metrach minął ulubieńca miejscowych, Macieja Janowskiego. Bieg 2 był rozgrywany dwukrotnie – w pierwszej odsłonie Chugunov spowodował upadek Andreja Lebedevsa i został wykluczony z powtórki, w której wygrał wspomniany wcześniej Madsen przed Robertem Lambertem. W drugiej serii Janowski pokonał Madsena, a słabiej zaprezentowali się Bewley, Michelsen czy też Zmarzlik, który przegrał z dziką kartą. I ponownie w tym sezonie już po 8 biegach nie było nikogo niepokonanego, a najwięcej, po 5 punktów posiadali Janowski, Robert Lambert oraz Madsen.
WALKA NA CAŁEGO
3 seria startów rozpoczęła się od rewelacyjnej postawy Andreja Lebedevsa, który pewnie prowadził w gonitwie 9. Jednak nie dowiózł 3 punktów, bo z tyłu, na 3 okrążeniu upadł F.Lindgren i bieg został przerwany, a następnie powtórzony. W powtórce Łotyszowi start wyszedł o wiele gorzej, a do tego na wyjściu z 1 łuku 2 okrążenia podbiła go koleina i zderzył się z Jasonem Doylem, przez co został WYKLUCZONY Z POWTÓRKI!! Niesamowity pech wychowanka Lokomotivu. W drugiej powtórce Michelsen wygrał z Australijczykiem. Kolejny wypadek to bieg 11 – Jack Holder na 2 łuku nie opanował motocykla, ominął w niesamowity sposób Roberta Lamberta, ale sam zaliczył mocne uderzenie o tor. Drużynowy Mistrz Świata został wykluczony z powtórki, w której z Madsenem wygrał Robert Lambert, a przy porażce w wyścigu 10 Janowskiego oznaczało to jedno – Brytyjczyk został samodzielnym liderem! Bieg 12 padł niespodziewanie łupem wracającego po kontuzji Martina Vaculika, który dotąd miał dwa zera, a tutaj pokonał Spartan.
NIESAMOWITA WALKA O PÓŁFINAŁY
4 serię rundy zasadniczej zaczął od triumfu Chugunov, przez co nawet on był nadal w grze o TOP 8. Z walki odpadli po raz kolejny Przedpełski, Australijczycy na czele z Doyley, Słowak i Łotysz. Po 16 biegach poza strefą, ale nadal z szansami na awans byli Daniel Bewley, Fredrik Lindgren i Chugunov. Musieli zdobyć 3 punkty w ostatniej serii startów. Bardzo mocno obsadzony bieg pewnych awansu, numer 17 zwyciężył Tai Woffinden przed Zmarzlikiem, który musiał się znowu przedzierać z dalszej lokaty po starcie, Robertem Lambertem i Michelsenem. To dało szansę na triumf w rundzie zasadniczej Leonowi Madsenowi, którą wykorzystał w następnej gonitwie, eliminując zarazem Chugunova, a dając szansę na dokonanie tego z Lindgrenem 23-letniemu Brytyjczykowi. Daniel Bewley się nie pomylił, odniósł pewny triumf w biegu 20 i z 8 miejsca awansował po raz kolejny do strefy najlepszych.
BRYTYJSKIE ROZSTRZYGNIĘCIE
Zawodnicy wybierali pola startowe do biegów półfinałowych w różny sposób, gdyż dzisiaj i tak decydował przede wszystkim dystans.
Pierwszy bieg PÓŁFINAŁOWY fantastycznie rozpoczął Janowski, który z Dudkiem objął prowadzenie na wyjściu z 1 łuku, jednak tam już zawodnika Apatora Toruń dopadł Leon Madsen. Po chwili walki Duńczyk na stałe przedarł się na 2 lokatę. W bliskich odległościach tak już dojechali do mety! A więc Dudek i odstający w tej gonitwie Michelsen poza finałem.
Drugi PÓŁFINAŁ to starcie Zmarzlik vs Wielka Brytania. Brytyjczycy zdecydowanie wygrali początek wyścigu, ku uciesze licznych kibiców, którzy dotarli do Wrocławia samolotem. Bewley prowadził przed Robertem Lambertem, z tylu walkę o 3 miejsce z Woffindenem wygrał ostatecznie na dystansie Zmarzlik, ale na więcej zdecydowanie zabrakło mocy – Gorzowianin znów poza FINAŁEM, ale ponownie kończy na 5 miejscu, a więc z 12 punktami, a więc traci mało punktów z swojej pewnej przewagi w Klasyfikacji Generalnej.
FINAŁ – stadion pękał z emocji. Pod taśmą mikroruch wykonał Leon Madsen, ale minimalnie przez to spóźnił i sędzia nie przerwał biegu. Bewley wygrał start. Robert Lambert z 4 pola znalazł bardzo dobrą ścieżkę, którą napędzał się na 1 łuku, ale na wyjściu z niego zablokował go Leon Madsen. Bewley już po 1 okrążeniu posiadał sporą przewagę i NIE DAŁ SZANS RYWALOM!! Drugi triumf z rzędu jako pierwszy od długiego czasu, który daje mu awans na 3 MIEJSCE W GENERALNEJ!! Drugi na metę wjechał Leon Madsen, a więc wicelider MŚ, a TRZECI PO ATAKU NA OSTATNIM WIRAŻU ROBERT LAMBERT!! PIERWSZE PODIUM DLA UTALENTOWANEGO BRYTYJCZYKA W GRAND PRIX WRESZCIE NADESZŁO!!! Wielkie gratulacje Robert!!!! Na podium stanęło 2 Brytyjczyków – pierwszy raz od 2000 roku. W generalnej Zmarzlik ma przewagę 16 punktów nad Madsenem, 8 punktów dalej Bewley, a potem Dudek, Janowski, Fredrik Lindgren, Robert Lambert oraz Tai Woffinden. A do końca jeszcze przecież 3 TURNIEJE!!
WYNIKI
1. Daniel Bewley (Wielka Brytania) – 14 (3,0,1,1,3,3,3) – 20 pkt GP
2. Leon Madsen (Dania) – 16 (3,2,2,2,3,2,2) – 18 pkt GP
3. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 14 (2,3,3,2,1,2,1) – 16 pkt GP
4. Maciej Janowski (Polska) – 14 (2,3,1,3,2,3,0) – 14 pkt GP
5. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 12 (3,1,2,3,2,1) – 12 pkt GP
6. Patryk Dudek (Polska) – 11 (2,1,3,1,3,1) – 11 pkt GP
7. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 11 (1,3,2,2,3,0) – 10 pkt GP
8. Mikkel Michelsen (Dania) – 9 (3,1,3,2,0,0) – 9 pkt GP
9. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 8 (1,2,w,3,2) – 8 pkt GP
10. Gleb Chugunov (Polska) – 6 (w,2,0,3,1) – 7 pkt GP
11. Jack Holder (Australia) – 5 (1,3,w,0,1) – 6 pkt GP
12. Martin Vaculik (Słowacja) – 4 (0,0,3,1,0) – 5 pkt GP
13. Jason Doyle (Australia) – 4 (0,0,2,0,2) – 4 pkt GP
14. Paweł Przedpełski (Polska) – 4 (0,2,1,0,1) – 3 pkt GP
15. Max Fricke (Australia) – 4 (2,1,0,1,0) – 2 pkt GP
16. Andrej Lebedevs (Łotwa) – 1 (1,0,w,0,0) – 1 pkt GP
17. Bartłomiej Kowalski (Polska) – NS– 0 pkt GP
18. Wiktor Przyjemski (Polska) – NS – 0 pkt GP
Bieg po biegu:
1. (63,28) Michelsen, Fricke, Holder, Vaculik
2. (63,12) Bewley, Lambert, Lebedevs, Chugunov W
3. (63,73) Madsen, Dudek, Woffinden, Doyle
4. Zmarzlik, Janowski, Lindgren, Przedpełski
5. (63,76) Janowski, Madsen, Michelsen, Bewley
6. (63,86) Woffinden, Przedpełski, Fricke, Lebedevs
7. (64,35) Holder, Chugunov, Zmarzlik, Doyle
8. (64,39) Lambert, Lindgren, Dudek, Vaculik
9. (64,06) Michelsen, Doyle, Lebedevs W, Lindgren W
10. (64,05) Dudek, Zmarzlik, Bewley, Fricke
11. (64,65) Lambert, Madsen, Przedpełski, Holder W
12. (64,44) Vaculik, Woffinden, Janowski, Chugunov
13. (64,28) Chugunov, Michelsen, Dudek, Przedpełski
14. (64,62) Janowski, Lambert, Fricke, Doyle
15. (64,25) Lindgren, Woffinden, Bewley, Holder
16. (64,09) Zmarzlik, Madsen, Vaculik, Lebedevs
17. (64,23) Woffinden, Zmarzlik, Lambert, Michelsen
18. (64,08) Madsen, Lindgren, Chugunov, Fricke
19. (64,81) Dudek, Janowski, Holder, Lebedevs
20. (64,05) Bewley, Doyle, Przedpełski, Vaculik
21. PÓŁFINAŁ 1 (63,70) Janowski, Madsen, Dudek, Michelsen
22. PÓŁFINAŁ 2 (63,94) Bewley, Lambert, Zmarzlik, Woffinden
23. FINAŁ (63,84) Bewley, Madsen, Lambert, Janowski
Sędzia: Aleksander Latosinski
Frekwencja: 14 000 widzów