Motor Lublin vs FOGO Unia Leszno ĆWIERĆFINAŁ DMP PGE EKSTRALIGI REWANŻ 28.08.2022
UNIA LESZNO PRZEGRYWA PO WIELKIEJ WALCE Z FAWORYTEM LIGI
Zdecydowanym faworytem tej pary po 1 meczu w Lesznie był Motor Lublin. Odniósł bowiem triumf 41-49, a przecież w Lublinie nikt nie wygrał od prawie 2 lat. Leszczyńskie Byki jednak pojechały na wschód z wielką wolą walki i minimum dobrego zakończenia ciężkiego sezonu. Bardzo dobrze napewno też chciał pokazać się Piotr Pawlicki, dla którego był to ostatni mecz w barwach Królowej. W większości Polski niedziela była pogodowo nerwowa, z deszczem, ale w Lublinie panował upał i susza. Mecz ruszył tak jak dwa pozostałe ĆWIERĆFINAŁY DMP, o godzinie 19:15.
ŚWIETNY START
Już bieg pierwszy przyniósł emocje i wlał energię w Byki – David Bellego odniósł PEWNY triumf nad Hampelem!! Rewelacyjna postawa Francuza!! Unia w tym biegu prowadziła 2-4 aż do ostatnich metrów, gdyż na wyjściu z ostatniego wirażu za szeroko pojechał Jason Doyle z czego skorzystał Drabik i odbił remis biegowy. W biegu młodzieżowym zdecydowanymi faworytami według ekspertów byli Cierniak i Lampart, ale to DAMIAN RATAJCZAK wygrał start i odniósł ZDECYDOWANY triumf nad tymi członkami kadry narodowej!! W gonitwie 3 pierwszą trójkę tego wieczoru zdobył Jarosław Hampel, ale za jego plecami słynna para – Kołodziej/Pawlicki ogarnęła Michelsena, co dało kolejny remis. Po zakończeniu pierwszej serii startów to Koziołki prowadziły, ale minimalnie 13-11.
KTO LUCKY-LOSER??
Wyścig 5 wzorowo ze startu rozegrała para, która miała ostatnio trudności – Jaimon Lidsey z Davidem Bellego ograli Kuberę/Drabika i uciekli do przodu. Na wejściu w 1 łuk kolejnego okrążenia Drabik nie opanował motocykla i zaliczył upadek, a wraz z nim Kubera, który nie miał szans na ominięcie partnera, który upadł mu przed koła. Panowie szybko wstali, ale oczywiście M.Drabik w powtórce udziału wziąść nie mógł. A w niej David z Jaimonem dokonali jeszcze raz tego samego i zdobyli upragnione PODWÓJNE zwycięstwo. Unia wyszła na prowadzenie, co dawało jej duże szanse na lucky-losera, gdyż Apator Toruń przegrywał w Gorzowie coraz bardziej, a Wrocław oczywiście przegrywał drugi mecz z Włókniarzem. W biegu 6 na przeciwległej prostej doszło do zamieszania, które mogli wykorzystać Pawlicki z Doylem, ale sytuację najlepiej ostatecznie opanował Michelsen, który przywiózł gospodarzom remis. W wyścigu 7 w starciu słynnych Polaków lepszy od Janusza Kołodzieja okazał się Jarek Hampel, a więc Lublin wygrał 4-2 i w dzisiejszym meczu znów było remisowo. Po przerwie na obfite polanie suchej nawierzchni toru przy Zygmuntowskich przyszła kolej na bieg 8. Padł on łupem DAVIDA BELLEGO! Francuz rewelacyjnie rozegrał kolejny 1 łuk i pognał po 3 punkty. Lidsey dał radę z liderem IMŚJ, a to dawało jedno – 2:4 w tym biegu, a w meczu znów prowadzenie Unii i bliskość 4 MIEJSCA NA PÓŁFINAŁ!
WYMIANA CIOSÓW DLA MOTORU
Gościom jednak brakowało skutecznego Jasona Doyle. Wraz z Pawlickim przegrali bieg 9 5-1, co szybko zniszczyło całą przewagę. Wyścig 10 to poprawka ze strony Michelsena, który okazał się lepszy w pojedynku wielkich rywali z IM Europy od Koldiego, do tego Drabik dotarł na kreskę przed Ratajczakiem i w meczu 4 punkty zaliczki miał teraz Motor. Do tego w tym momencie Toruń zmniejszył stratę do 4 punktów w Gorzowie. W wyścigu 11 Jason Doyle wreszcie wkroczył do gry – pewnie wygrał z Hampelem, Lidsey z Drabikiem. Unia znów była minimalnie, o 2 punkty za Lubelakami. Ale bieg 12 okazał się chyba decydujący – Piotr Pawlicki nie dał rady Lampartowi oraz mającemu słaby mecz Drabikowi, przegrał z nimi podwójnie, a strata jego drużyny urosła do 6 punktów na 3 biegi przed końcem. W biegu 13 Michelsen z Kuberą przypięczętowali swój awans do PÓŁFINAŁÓW i dzisiaj minimum remis, co oznaczało koniec szans Leszczynian. Torunianie solidnie odetchnęli napewno w tym momencie.
KONIEC
W nominowanych nie pojechał niespodziewanie Jason Doyle. Najprawdopodobniej Piotr Baron dał Piotrowi Pawlickiemu jeszcze jeden bieg na pożegnanie z kibicami. Jednak i w tej gonitwie nie popisał się Piter, z IMŚJ z 2020 roku przegrali podwójnie, a strata urosła do największych dzisiaj rozmiarów. Wyścig 15 to ostatni w tym sezonie ligowym popis Janusza Kołodzieja, który po przegranym starcie minął najpierw na przeciwległej prostej Michelsena, a potem na wyjściu z 2 łuku Hampela, oddając im za wcześniejsze porażki. Motor wygrał ostatecznie dzisiejsze spotkanie 51-39 i z pierwszej pozycji rozstawienia trafia w PÓŁFINALE na Apatora, lucky losera ĆWIERĆFINAŁÓW. A cały dwumeczu półfinałowy już w przyszły weekend!
Unia kończy sezon na 6 miejscu. Oznacza to więc, że sezon w Lesznie dobiegł końca już w sierpniu.
WYNIKI
Motor LUBLIN: 51 (100)
9. Jarosław Hampel – 14+1 (2,3,3,2*,2,2)
10. Fraser Bowes – NS
11. Maksym Drabik – 6+3 (1*,w,1,0,2*,2*)
12. ZZ
13. Mikkel Michelsen – 12+1 (0,3,2,3,3,1*)
14. Mateusz Cierniak – 2+1 (1*,1,0)
15. Wiktor Lampart – 5 (2,0,3)
16. Dominik Kubera – 12 (3,1,1,3,1,3)
FOGO Unia LESZNO: 39 (80)
1. Jason Doyle – 5 (0,2,0,3)
2. Piotr Pawlicki – 6+1 (2,1*,1,1,1)
3. David Bellego – 8+1 (3,2*,3,0,0)
4. Jaimon Lidsey – 7 (2,3,1,1,0)
5. Janusz Kołodziej – 10+1 (1*,2,2,2,3)
6. Damian Ratajczak – 3 (3,0,0)
7. Hubert Jabłoński – 0 (0,0,0)
Bieg po biegu:
1. (68,28) Bellego, Hampel, Drabik, Doyle – 3:3
2. (68,41) Ratajczak, Lampart, Cierniak, Jabłoński – 3:3 – (6:6)
3. (68,17) Hampel, Pawlicki, Kołodziej, Michelsen – 3:3 – (9:9)
4. (67,90) Kubera, Lidsey, Cierniak, Ratajczak – 4:2 – (13:11)
5. (67,98) Lidsey, Bellego, Kubera, Drabik W – 1:5 – (14:16)
6. (68,15) Michelsen, Doyle, Pawlicki, Lampart – 3:3 – (17:19)
7. (68,27) Hampel, Kołodziej, Kubera, Jabłoński – 4:2 – (21:21)
8. (67,42) Bellego, Michelsen, Lidsey, Cierniak – 2:4 – (23:25)
9. (67,78) Kubera, Hampel, Pawlicki, Doyle – 5:1 – (28:26)
10. (67,93) Michelsen, Kołodziej, Drabik, Ratajczak – 4:2 – (32:28)
11. (67,40) Doyle, Hampel, Lidsey, Drabik – 2:4 – (34:32)
12. (68,43) Lampart, Drabik, Pawlicki, Jabłoński – 5:1 – (39:33)
13. (67,87) Michelsen, Kołodziej, Kubera, Bellego – 4:2 – (43:35)
14. (67,62) Kubera, Drabik, Pawlicki, Lidsey – 5:1 – (48:36)
15. (67,29) Kołodziej, Hampel, Michelsen, Bellego – 3:3 – (51:39)
Sędzia: Michał Sasień
Frekwencja: 10 000 widzów