Lublin nadal niepokonany w 2022 roku

W niesamowicie upalne niedzielne popołudnie 26 czerwca na Stadionie im. Alfreda Smoczyka zmierzyły się lider rozgrywek, Motor Lublin oraz 4, a jeszcze niedawno wicelider Unia Leszno. Sprawa bonusa została zamknięta w pierwszym spotkaniu, ale oczywiście Byki miały plan wygrać w dniu dzisiejszym, przerwać niesamowitą passę Lublina oraz odzyskać TOP 3 w Tabeli. Można było o tym myśleć, gdyż na tor wrócił Janusz Kołodziej, ale oczywiście Piotr Pawlicki nadal pozostawał niedostępny z powodu kontuzji łopatek. O 16:30 wyjechano do 1 gonitwy.

UDANY START

W inauguracyjnej gonitwie dnia lepiej spod taśmy wyszli goście. Jason Doyle i David Bellego jednak byli w stanie przejść Hampela, który zdecydowanie nie był najszybszy na dystansie i padł remis. Bieg juniorski fantastycznie rozegrał Damian Ratajczak, który pojechał chyba najlepszy bieg w Ekstralidze 2022 pokonując W.Lamparta, a do tego Antoni Mencel jadący 2 mecz jako stały zawodnik pokonał lidera IMŚJ – Mateusza Cierniaka!!! Wyścig 3 to jeszcze większy cios Unistów, gdyż Jason Doyle wraz z wracającym w wielkim stylu Koldim nie dali szans Kuberze i Hampelowi. Po 4 biegach Byki prowadziły 4 punktami.

BIEG ZA BIEG

Po zwycięstwie w biegu 4 Drabik przyjechał następnie ostatni, ale jego partner Michelsen opanował sytuację i tak Lublin zdobył na początek 2 serii 3 punkty. Wyścig 6 był popisem Hampela, który zmienił motocykl po dwóch nieudanych występach. Dopiero 3 miejsce zajął Janusz Kołodziej, przegrywając również z Kuberą, tym samym doszło do remisu w meczu. Jednak Biało-Niebiescy zaraz ponownie objęli przodownictwo – IMŚ z 2017 roku okazał się pierwszym lepszym od Mikkela Michelsena w dniu dzisiejszym, a swoje minimum, czyli pokonanie Cierniaka wypełnił Jaimon Lidsey. Duńczyk nie pozostał jednak w tyle z korektą ustawień, co udowodnił po przerwie, pokonując w biegu 8 Janusza. Drabik przyjechał przed Antkiem co dało triumf 2-4 Koziołkom i remis 24-24. Wyścig 9 okazał się bardzo ważny w kontekście całego meczu. Hampel znów poleciał do przodu, a z nim Kubera, 1-5 z Australijską parą Lidsey-Doyle dało pierwsze prowadzenie Lublinowi, którego jak się okaże już nie oddadzą. Wyścig 10 przyniósł wreszcie pierwszą trójkę Janusza i to pewną , w jego stylu, co dało wraz z 1 punktem Francuza mały triumf 4-2 i zniwelowanie różnicy do punktów 2.

KOŃCÓWKA DLA GOŚCI

Po biegu 11 nic się nie zmieniło i nadal różnica była minimalnie na korzyść gości. Jednak wyścig 12 przyniósł niespodziewane rozstrzygnięcie – Mateusz Cierniak po bardzo ciężkich dwóch biegach i zerach WYGRAŁ, a za nim Kubera, który nawet nie musiał jakoś mocno się bronić, gdyż przewaga nad leszczynianami była spora, tak jak już teraz przewaga – 6 punktowa. ALE LIDERZY GOSPODARZY NIE PODDALI SIĘ – JANUSZ I JASON DOYLE ZATRIUMFOWALI PODWÓJNIE NAD MICHELSENEM! 38-40 przed nominowanymi, a więc wszystko jeszcze było możliwe. Kluczowy wydawał się bieg 14, gdyby w nim gospodarze przywieźli dobry wynik była szansa w ostatniej gonitwie na dobre zakończenie. Jednak w wyścigu 14 to goście wygrali 2-4 po manewrze Drabika na Bellego i Byki miały już tylko ograniczoną szansę na remis. Janusz wygrał start i pewnie pognał po prowadzenie, ale Jason został przytrzymany przez Michelsena, minął go wkrótce również i Hampel, co dało biegowy remis, ale oczywiście triumf meczowy dla Lubelaków 43-47. Motor nadal bez porażki, Unia spadła na 5 miejsce w tabeli ligowej. Za tydzień 3 LIPCA Unistów czekają DERBY WIELKOPOLSKI w OSTROWIE – TEN MECZ TRZEBA WYGRAĆ!!!

WYNIKI

FOGO Unia LESZNO: 43 (75)
9. Jason Doyle – 14+1 (2,3,3,1,3,2*,0)
10. Jaimon Lidsey – 6+1 (2,1*,1,0,2)
11. David Bellego – 5+1 (1*,2,1,0,1,0)
12. Piotr Pawlicki – ZZ
13. Janusz Kołodziej – 14+1 (2*,1,2,3,3,3)
14. Antoni Mencel – 1 (1,0,0)
15. Damian Ratajczak – 3 (3,0,0)
16. Keynan Rew – NS

Motor LUBLIN: 47 (105) BONUS
1. Jarosław Hampel – 9+1 (0,0,3,3,2,1*)
2. Fraser Bowes – NS
3. Mikkel Michelsen – 14 (3,3,2,3,1,2)
4. Maksym Drabik – 6+1 (3,0,1,1*,0,1)
5. ZZ
6. Wiktor Lampart – 3 (2,1,0)
7. Mateusz Cierniak – 3 (0,0,3)
8. Dominik Kubera – 12+3 (1,2*,2*,2,2*,3)

Bieg po biegu:
1. (60,81) Michelsen, Doyle, Bellego, Hampel – 3:3
2. (60,84) Ratajczak, Lampart, Mencel, Cierniak – 4:2 – (7:5)
3. (60,54) Doyle, Kołodziej, Kubera, Hampel – 5:1 – (12:6)
4. (61,13) Drabik, Lidsey, Lampart, Mencel – 2:4 – (14:10)
5. (61,29) Michelsen, Bellego, Lidsey, Drabik – 3:3 – (17:13)
6. (60,22) Hampel, Kubera, Kołodziej, Ratajczak – 1:5 – (18:18)
7. (60,81) Doyle, Michelsen, Lidsey, Cierniak – 4:2 – (22:20)
8. (61,05) Michelsen, Kołodziej, Drabik, Mencel – 2:4 – (24:24)
9. (60,83) Hampel, Kubera, Doyle, Lidsey – 1:5 – (25:29)
10. (60,73) Kołodziej, Kubera, Bellego, Lampart – 4:2 – (29:31)
11. (61,81) Doyle, Hampel, Drabik, Bellego – 3:3 – (32:34)
12. (62,15) Cierniak, Kubera, Bellego, Ratajczak – 1:5 – (33:39)
13. (62,07) Kołodziej, Doyle, Michelsen, Drabik – 5:1 – (38:40)
14. (61,95) Kubera, Lidsey, Drabik, Bellego – 2:4 – (40:44)
15. (61,33) Kołodziej, Michelsen, Hampel, Doyle – 3:3 – (43:47)

Sędzia: Michał Sasień

Widzów: 8 000