MOTOR LUBLIN vs STAL GORZÓW – FINAŁ DMP REWANŻ 25.09.2022
MOTOR LUBLIN PIERWSZY RAZ W HISTORII MISTRZEM POLSKI!!!
Po 2 tygodniach od pierwszego meczu FINAŁOWEGO w Gorzowie doszło do wyczekiwanego rewanżu. Stal miała 12 punktów przewagi i Zmarzlika – Lublin atut swojego toru, na którym od sierpnia 2020 nie przegrali. Stal była dodatkowo zmotywowana – Bartosz Zmarzlik jak wiemy odchodzi z klubu, kończy się medalowa era Gorzowskiego żużla i chcieli zakończyć ją jak najlepiej tylko można – ZŁOTEM. Po efektownej prezentacji, na której jeden z celebrytów odśpiewał z kibicami HYMN państwowy zawodnicy ruszyli DO OSTATECZNEJ WALKI.
POCZĄTEK NA PLUS DLA GORZOWA
Pierwsza seria startów wypadła bardzo dobrze dla gości – nie przegrali żadnego biegu podwójnie, a dodatkowo dzięki wykluczeniu Mateusza Cierniaka w biegu juniorskim para Paluch-Bartkowiak przywiozła nieoczekiwany remis. Po 4 biegach Gorzowianie posiadali nadal aż 8 punktów zaliczki w dwumeczu. Niepokoić tylko mogło jedno – porażka na start Zmarzlika z Kuberą.
DWA CIOSY
Druga seria rozpoczęła się jeszcze lepiej dla Stali – Zmarzlik z Hansenem pokonali 4-2 Hampela i Drabika!!! Jednak Lublinianie nie pozostali dłużni i biegi 6/7 zwyciężyli podwójnie. Nie istniał dzisiaj praktycznie Szymon Woźniak, który był ostatnio kluczem Gorzowa do sukcesów. Na półmetku rewanżu z zaliczki pozostały 2 punkty.
DRAMAT SPRZĘTOWY
Trzecia seria startów znów rozpoczęła się na plus dla gości dzięki pracy Zmarzlika, triumfowali 4-2 i powiększyli przewagę w dwumeczu do punktów 4. Mistrz Świata pojechał również w biegu 9 i tam też odniósł sukces, co przyniosło biegowy remis. W wyścigu 10 Chomski i sztab również liczył na REMIS – Martin Vaculik jechał dzisiaj porządnie i mógł przytrzymać za swoimi plecami Drabika z Kuberą. I Słowak to robił – idealnie wystartował i pewnie prowadził, aż DO WYJŚCIA Z OSTATNIEGO ŁUKU – TAM ZALICZYŁ DEFEKT ŁAŃCUCHA!!! Wszyscy go wyprzedzili i zamiast 3-3 było oczywiście 5-1 dla Motoru i po 10 biegach przewagi już nie było.
NERWY
Bartosz Zmarzlik po raz drugi dzisiejszego wieczora pomylił się, przegrał z Hampelem, co oznaczało od razu porażkę jego drużyny i pierwsze wyjście na prowadzenie w dwumeczu Lubelaków. Słowak w biegu 12 przywiózł tym razem bez problemów remis i wszystko było teraz w rękach Stali – jeśli para Vaculik-Zmarzlik dwa razy okazała by się zwycięska w biegach 13 i 15, to Gorzowianie zdobywają złoto. I zrobiło się gorąco – w biegu 13 Michelsen nie wytrzymał nerwów!!! Zaliczył upadek na wejściu w 2 łuk i został wykluczony z powtórki. A w niej Gorzowianie wygrali 4-2 i zniwelowali stratę do 2 punktów. O wszystkim zadecydować miały 2 BIEGI NOMINOWANE.
WSZYSTKO JASNE
W biegu 14 Gorzów nie mógł przegrać 1-5. Lublinianie wiedzieli, że mogą już w tym biegu zapewnić sobie TYTUŁ DMP i wystawili największe armaty już teraz – Michelsena i Kuberę na zawodzącego Woźniaka oraz P.Hansena. Woźniak jak się okazało stawił się pod taśmą na MASZYNIE ZMARZLIKA. Ruszyli!!! Woźniak pojechał niesamowicie i objął prowadzenie. Ale na drugim łuku pociągnęło go, na chwilę opanował motocykl, ale po kontakcie z Michelsenem szprycy w przednim kole zostały uszkodzone i Bydgoszczanin upadł. Po powtórkach to Woźniak został wykluczony z powtórki, w której Hansen nie miał szans i to MOTOR LUBLIN ZOSTAŁ PO RAZ PIERWSZY W HISTORII DRUŻYNOWYM MISTRZEM POLSKI. Jest to pierwsza taka sytuacja od zdobycia tytułu przez Unię Tarnów w 2004 roku. Radości nie było końca, chociaż pozostawał jeszcze jeden bieg. W nim wygrał Zmarzlik, kończąc ostatni mecz w barwach swojego klubu z dorobkiem 19 PUNKTÓW.
Podczas ceremonii medale wręczono wszystkim zawodnikom startującym w tym sezonie w rozgrywkach ligowych, oraz sztabom, prezesom, kierownikom drużyn. A potem nastąpiła wielka feta, która trwała do 23:00, by następnie przenieść się do centrum miasta. Stal Gorzów kończy wielką dekadę srebrem. A brąz oczywiście dla Włókniarza, który wczoraj pokonał Apatora. Tak zakończył się sezon 2022 w Polskich Ligach.
WYNIKI
MOTOR LUBLIN: 53 (92)
9. Jarosław Hampel – 12+2 (1*,2,3,1*,3,2)
10. Fraser Bowes – NS
11. Maksym Drabik – 10+2 (2,3,0,2*,2,1*)
12. ZZ
13. Mikkel Michelsen – 7+1 (1,3,0,1,w,2*)
14. Mateusz Cierniak – 3 (w,1,2)
15. Wiktor Lampart – 6+2 (3,2*,1*)
16. Dominik Kubera – 15+1 (3,2*,2,3,2,3)
MOJE BERMUDY STAL GORZÓW: 37 (88)
1. Szymon Woźniak – 2 (0,1,1,0,0,w)
2. Patrick Hansen – 2 (0,1,0,1)
3. Anders Thomsen – ZZ
4. Bartosz Zmarzlik – 19 (2,3,3,3,2,3,3)
5. Martin Vaculik – 10 (3,2,1,0,3,1,0)
6. Oskar Paluch – 3 (2,0,0,1)
7. Mateusz Bartkowiak – 1 (1,0)
8. Wiktor Jasiński – NS
Bieg po biegu:
1. (68,87) Vaculik, Drabik, Hampel, Woźniak – 3:3
2. (68,69) Lampart, Paluch, Bartkowiak, Cierniak W – 3:3 – (6:6)
3. (67,55) Drabik, Vaculik, Michelsen, Hansen – 4:2 – (10:8)
4. (68,37) Kubera, Zmarzlik, Cierniak, Paluch – 4:2 – (14:10)
5. (68,55) Zmarzlik, Hampel, Hansen, Drabik – 2:4 – (16:14)
6. (68,42) Michelsen, Lampart, Woźniak, Hansen – 5:1 – (21:15)
7. (68,49) Hampel, Kubera, Vaculik, Paluch – 5:1 – (26:16)
8. (69,17) Zmarzlik, Cierniak, Woźniak, Michelsen – 2:4 – (28:20)
9. (67,94) Zmarzlik, Kubera, Hampel, Woźniak – 3:3 – (31:23)
10. (68,45) Kubera, Drabik, Paluch, Vaculik – 5:1 – (36:24)
11. (68,62) Hampel, Zmarzlik, Michelsen, Woźniak – 4:2 – (40:26)
12. (68,72) Vaculik, Drabik, Lampart, Bartkowiak – 3:3 – (43:29)
13. (68,32) Zmarzlik, Kubera, Vaculik, Michelsen W – 2:4 – (45:33)
14. (68,75) Kubera, Michelsen, Hansen, Woźniak W- 5:1 – (50:34)
15. (68,37) Zmarzlik, Hampel, Drabik, Vaculik – 3:3 – (53:37)
Sędzia: Krzysztof Meyze
Frekwencja: 10 000 widzów