Wielka Inauguracja Polskich Lig Żużlowych w roku 2022 nastąpiła w Częstochowie.

Na przeciw siebie stanęły 4 i 5 drużyny sezonu 2021 – Częstochowski Lwy i Leszczyńskie Byki. Na trybunach ze względu na niejasne prognozy pojawiło się 10 tysięcy widzów. Podczas prezentacji oczywiście odegrano hymn państwowy.

CZAS START!

1 bieg o godzinie 18 był zarazem pierwszą oficjalną gonitwą w 2022. Pod taśmą stanęli Madsen z Woryną przeciwko J.Doyle i Davidovi Bellego, który debiutował w Ekstralidze. Długo jechali na remis, ale na 1 łuku ostatniego okrążenia Kacper Woryna popełnił szkółkowy błąd, upadł i Unia wygrała 2-4. W biegu juniorskim bardzo dobrze spisał się Hubert Jabłoński, do końca jechał blisko Miśkowiaka, a pokonał Świdnickiego. Od tego biegu długo w meczu utrzymywał się remis, aż do biegu 7, mimo np. emocji w biegu 3, gdzie Byki prowadziły 5-1, ale Piotr Pawlicki popełnił błędy, przez co spadł na ostatnią lokatę, a na koniec zdefektował mu jeszcze motocykl. W biegu 4 geniuszem błysnął debiutujący Hubert Jabłoński – wygrał!

KRÓTKA WYMIANA CIOSÓW

Mecz rozgrywano w szybkim tempie z powodu nadchodzących opadów deszczu. W biegu 7 Częstochowianie przeszli do ataku – Leon Madsen z Bartoszem Smektałą okazali się lepsi od Piotra Pawlickiego, który nadal szukał prędkości i również debiutującego Antoniego Mencela, co dało pierwsze prowadzenie gospodarzy. Jednak w rozgrywanym już po chwili biegu 8 David Bellego z Jaimonem Lidsey odpowiedzieli tym samym i znów było remisowo w całym spotkaniu. A co najważniejsze dla losów w meczu, w wyścigu 9 goście wygrali 2-4 i wyszli na prowadzenie, którego już do końca nie oddali!!

LESZCZYŃSKA KONTROLA

Kolejne gonitwy, 10 przed przerwą oraz 2 kolejne już po niej kończyły się remisami, a to Biało-Niebieskim wystarczało. Włókniarz musiał w biegu 13 coś zrobić, by chociaż doprowadzić do remisu, ale GOŚCIE MIELI INNE PLANY! Piter już w pełni uzyskał tą swoją prędkość i wraz z DAVIDEM BELLEGO nie dali szans zawodzącym dzisiaj Lindgrenowi i Smektale, który wygrywał turnieje przedsezonowe, ale w lidze znowu poszło mu ciężko!

KROPKA NAD I

Już w gonitwie 14 ta sama para mogła dać potwierdzenie 2 punktów gościom, ale Leon Madsen atakiem przy krawężniku na ostatnim łuku wyprzedził Pawlickiego i przedłużył walkę do ostatniej gonitwy, ale już tylko o remis. Bieg 15 był poprzedzony trochę dłuższą przerwą, gdyż Madsen i Woryna jechali jako rezerwy taktyczne Lecha Kędziory. Ale to nic nie dało – Madsen ponownie wygrał , ale Jason Doyle jadąc za nim kontrolował sytuację i Woryna nie miał szans na cud – UNIA LESZNO zwycięża pod Jasną Górą 44-46!

Wyniki:

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa: 44
9. L. Madsen 15 (2,3,2,2,3,3)
10. B. Smektała 4+1 (2,2*,0,0)
11. K. Woryna 10 (u,3,3,2,1,1)
12. J. Jeppesen 1+1 (1*,0)
13. F. Lindgren 6 (2,3,0,1)
14. M. Świdnicki 4+2 (1,1*,1,1*)
15. J. Miśkowiak 4+1 (3,0,0,1*)
16. K.Kupiec NS

FOGO Unia Leszno: 46
1. J. Doyle 11 (3,2,1,3,2)
2. J. Kołodziej 10+1 (3,1*,3,3,0)
3. D. Bellego 7+2 (1,1*,3,2*,0)
4. J. Lidsey 4+1 (0,2,2*,0)
5. P. Pawlicki 8 (0,1,2,3,2)
6. H. Jabłoński 6+1 (2,3,1*)
7. A. Mencel 0 (0,0,0)
8. M.Borowiak NS 

Bieg po biegu:
1. J. Doyle, L. Madsen, D. Bellego, K. Woryna (u) 2:4 (2:4)
2. J. Miśkowiak, H. Jabłoński, M. Świdnicki, A. Mencel 4:2 (6:6)
3. J. Kołodziej, F. Lindgren, J. Jeppesen, P. Pawlicki 3:3 (9:9)
4. H. Jabłoński, B. Smektała, M. Świdnicki, J. Lidsey 3:3 (12:12)
5. K. Woryna, J. Lidsey, D. Bellego, J. Jeppesen 3:3 (15:15)
6. F. Lindgren, J. Doyle, J. Kołodziej, J. Miśkowiak 3:3 (18:18)
7. L. Madsen, B. Smektała, P. Pawlicki, A. Mencel 5:1 (23:19)
8. D. Bellego, J. Lidsey, M. Świdnicki, F. Lindgren 1:5 (24:24)
9. J. Kołodziej, L. Madsen, J. Doyle, B. Smektała 2:4 (26:28)
10. K. Woryna, P. Pawlicki, H. Jabłoński, J. Miśkowiak 3:3 (29:31)
11. J. Doyle, L. Madsen, M. Świdnicki, J. Lidsey 3:3 (32:34)
12. J. Kołodziej, K. Woryna, J. Miśkowiak, A. Mencel 3:3 (35:37)
13. P. Pawlicki, D. Bellego, F. Lindgren, B. Smektała 1:5 (36:42)
14. L. Madsen, P. Pawlicki, K. Woryna, D. Bellego 4:2 (40:44)
15. L. Madsen, J. Doyle, K. Woryna, J. Kołodziej 4:2 (44:46)

Widzów: 10 000