Dublet Reprezentantów Polski na Inaugurację walki o medale IMŚ!

Jeszcze w kwietniu w już porządnie ciepłym Gorican w Chorwacji rozegrano długo wyczekiwane zawody – INAUGURACJĘ WALKI O IMŚ 2022! Pierwszy raz organizowane w erze cyklu przez inną firmę niż BSI, mianowicie Discovery Eurosport, który wygrało wielomilionową licytację o prawa. Na stadion niedaleko granicy z Węgrami i Słowenią stawił się komplet publiczności. A na starcie pierwszy raz w historii zabrakło obrońcy tytułu z roku poprzedniego.

KWALIFIKACJE

Najpierw o 13:00 rozegrano kwalifikacje, które już się odbywały w 2019 roku, ale tym razem w innej formule, gdyż na torze nie przebywał jeden zawodnik, a kilku naraz. Wygrał je Bartosz Zmarzlik i wygrał ten ponoć najlepszy, 5 numer startowy. Numer pierwszy przypadł Jasonowi Doyle, jedynemu reprezentantowi leszczyńskiej Unii w cyklu GP ’22.

WIELKA INAUGURACJA

O 18:45 rozpoczęła się widowiskowa prezentacja. Zawodnicy pojawili się na środku stadionu na specjalnej platformie, a następnie znany Chorwacki piosenkarz odśpiewał hymn państwowy. Następnie zawodnicy wrócili do parku maszyn i czekali na 19:05, kiedy to pierwsze 4 numery startowe dostały sygnał wyjazdu do pierwszej gonitwy.

PIERWSZA SERIA PROROCZA

A ona należała do Roberta Lamberta! Fantastycznie utalentowany Brytyjczyk z 2 pola najlepiej rozegrał 1 łuk i pokonał Jasona Doyle, Dudka i jednego z trzech debiutantów jako staliy uczestnicy – Jacka Holdera. Najlepiej jak można, od triumfu rozpoczęli swoje występy również B.Zmarzlik, M.Michelsen i M.Janowski, co było bardzo ważne w kontekście całego wieczora. A najgorzej jak mógł zaczął Thomsen – wjechał w taśmę, a za niego pojechał 1 rezerwowy, Reprezentant Kolejarza Rawicz Nick Skorja.

ODPOWIEDŹ MISTRZA

Druga seria rozpoczęła się od popisowej jazdy IMŚ z 2017 roku, Doyle nie dał szans Bewleyowi, Michelsenowi i Zmarzlikowi! Po takim początku było można mieć nadzieję na bardzo dużo ze strony Australijczyka. Robert Lambert w biegu 6 przywiózł drugą wygraną. Następnie po fatalnym pierwszym zrewanżował się w 7 gonitwie Tai Woffinden, a Janowski tak jak Robert Lambert odniósł w biegu 8 drugi triumf dnia i razem z Brytyjczykiem przewodzili w stawce.

NERWY ZŁYM DORADCĄ

Trzecia seria, a szczególnie bieg numer 9 przyniósł wielkie nerwy. W pierwszym podejściu w taśmę wjechał Jason Doyle…. Za niego wyjechał ku ekstazie licznych na trybunach Węgrów Dennis Fazekas. Jednak to nie był koniec problemów. Na 20 sekund przed startem powtórki Paweł Przedpełski zauważył nie dopięty pasek od łyżwy!! Szybko zaczął go zawiązywać, zrobił to, brat przyszedł z pomocą do odpalenia motocykla, ale SKOŃCZYŁ SIĘ CZAS i został WYKLUCZONY! Za niego wyjechał po raz drugi dzisiaj Nick Skorja. W powtórce Janowski odparł ataki Thomsena, a 1 pkt przywiózł Nick Skorja, jednak Węgier jechał z nim w kontakcie. Był to 3 Węgier w historii Grand Prix, w 1998 roku jeździł jako stały uczestnik Zoltan Adorjan, a w 2003 roku w Słowenii dziką kartę miał Sandor Tihanyi.

JEDNI W GÓRĘ, DRUDZY W DÓŁ

W 10 gonitwie Madsen pokazał Zmarzlikowi, że łatwo mieć nie będzie. Polak po walce w ogóle wyrwał 2 punkty, bo długo jechał za Robertem Lambertem. Nie liczył się Woffinden. Kolejne 2 biegi dla Michelsena i wreszcie Lindgrena. Po przerwie Matej Zagar ukoronował bardzo dobry początek zawodów triumfem biegowym, na który czekał w Grand Prix długo i znacznie przybliżył się do Półfinału, w którym nie jechał ani razu w 2021. Po taśmie w kłopoty wpadł Doyle. Coś się stało również z ustawieniami Roberta Lamberta, który też zaliczył drugi słaby występ. Wyścigi 15 i 16 należały do Biało-Czerwonych – Zmarzlik pokonał Janowskiego, a w ostatnim biegu serii Patryk Dudek wreszcie odpalił, przywiózł za sobą dobrze punktującego Michelsena i podtrzymał szansę na półfinał.

KTO W PÓŁFINAŁACH??

Przez bardzo wyrównany poziom zawodów do awansu wystarczyło 7 punktów. Tyle mieli Jason Doyle i Robert Lambert i mimo problemów dzięki rewelacyjnemu początkowi zameldowali się w TOP 8. A wraz z nimi zwyciężcy biegów 18, 19 i 20 – Michelsen, Madsen, Zmarzlik, Thomsen który pozbawił awansu w ostatniej zasadniczej gonitwie Patryka Dudka oraz ku ekstazie kibiców Słoweńskich Matej Zagar i najlepszy, z 13 punktami – Maciej Janowski.

DECYDUJĄCE STARCIA

Zmarzlik i Janowski wybierali pola jako pierwsze, ich wybór był identyczny – postawili na pole B. ta

W 1 Półfinale Anders Thomsen niespodziewanie objechał Macieja Janowskiego z teoretycznie gorszego pola, ale ta dwójka kontrolowała sytuację i obydwaj wywalczyli upragniony awans do FINAŁU, odpadli z zawodów Leon Madsen i Robert Lambert.

W 2 Półfinale zwyciężyli zawodnicy z pól wewnętrznych – Bartosz Zmarzlik przed Mikkelem Michelsenem, który po walce pokonał Mateja Zagara, a z tyłu przyjechał Jason Doyle. Matej Zagar zaliczył jako dzika karta o wiele lepszy turniej niż wszystkie zeszłoroczne i odebrał wielkie podziękowania od kibiców, zakończył dzisiejszy turniej na 6 lokacie.

WIELKI FINAŁ nie odbył się za jednym podejściem. W pierwszym zabrakło miejsca dla Michelsena, który położył motocykl. Powtórka została rozegrana w pełnym składzie. A w niej Bartosz Zmarzlik nakrył Janowskiego, który startował przy krawężniku i pognał po ZWYCIĘSTWO i 20 punktów GP! Janowski drugi, a więc dublet Polaków!! A na trzecim miejscu przyjechał Mistrz Europy , dla którego jest to oczywiście pierwsze podium IMŚ w karierze!

Wyniki:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 18 (3,1,2,3,3,3,3) – 20 GP
2. Maciej Janowski (Polska) – 17 (3,3,3,2,2,2,2) – 18 GP
3. Mikkel Michelsen (Dania) – 14 (3,0,3,2,3,2,1) – 16 GP
4. Anders Thomsen (Dania) – 11 (t,1,2,3,2,3,0) – 14 GP
5. Leon Madsen (Dania) – 12 (2,2,3,1,3,1) – 12 GP
6. Matej Zagar (Słowenia) – 10 (1,2,2,3,1,1) – 11 GP
7. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 7 (3,3,1,0,0,0) – 10 GP
8. Jason Doyle (Australia) – 7 (2,3,t,0,2,0) – 9 GP
9. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 6 (1,2,3,0,0) – 8 GP
10. Martin Vaculik (Słowacja) – 6 (0,1,1,1,3) – 7 GP
11. Daniel Bewley (Wielka Brytania) – 6 (1,2,0,2,1) – 6 GP
12. Patryk Dudek (Polska) – 5 (1,0,1,3,0) – 5 GP
13. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 5 (0,3,0,1,1) – 4 GP
14. Jack Holder (Australia) – 5 (0,0,2,1,2) – 3 GP
15. Max Fricke (Australia) – 5 (2,0,0,2,1) – 2 GP
16. Paweł Przedpełski (Polska) – 3 (2,1,w,0,u) – 1 GP
17. Nick Skorja (Słowenia) – 1 (0,1) – 0 GP
18. Dennis Fazekas (Węgry) – 0 (0) – 0 GP

Bieg po biegu:
1. Lambert, Doyle, Dudek, Holder
2. Zmarzlik, Przedpełski, Zagar, Vaculik
3. Michelsen, Madsen, Lindgren, Skorja (Thomsen T)
4. Janowski, Fricke, Bewley, Woffinden
5. Doyle, Bewley, Zmarzlik, Michelsen
6. Lambert, Lindgren, Przedpełski, Fricke
7. Woffinden, Zagar, Thomsen, Holder
8. Janowski, Madsen, Vaculik, Dudek
9. Janowski, Thomsen, Skorja, Fazekas (Doyle T, Przedpełski W)
10. Madsen, Zmarzlik, Lambert, Woffinden
11. Michelsen, Holder, Vaculik, Fricke
12. Lindgren, Zagar, Dudek, Bewley
13. Zagar, Fricke, Madsen, Doyle
14. Thomsen, Bewley, Vaculik, Lambert
15. Zmarzlik, Janowski, Holder, Lindgren
16. Dudek, Michelsen, Woffinden, Przedpełski
17. Vaculik, Doyle, Woffinden, Lindgren
18. Michelsen, Janowski, Zagar, Lambert
19. Madsen, Holder, Bewley, Przedpełski (U)
20. Zmarzlik, Thomsen, Fricke, Dudek

Półfinał 1. Thomsen, Janowski, Madsen, Lambert
Półfinał 2. Zmarzlik, Michelsen, Zagar, Doyle

FINAŁ. Zmarzlik, Janowski, Michelsen, Thomsen

Sędzia: Jesper Steentoft

Widzów: 8 000 widzów (komplet)